VII zlot z F.A. ZATOM

VII Jesienny Zlot Miłośników Astronomii Amatorskiej z FA.



tutaj można zobaczyć lub pobrać materiał z telewizji regionalnej tvp szczecin który opowiada o poczynaniach w Zatomiu.

5-8 wrzesień 2013 odbył się kolejny zlot miłośników astronomii z FA w miejscowości Zatom.
Niestety nie mogłem być na 4dniowym zlocie ,ale chociaż udało mi się urwać na jedno popołudnie oraz całą noc. A oto parę słów które opisują moje wrażenia podczas pobytu na zlocie.


Wyjechałem z domu w sobotę około 15stej podróż trwała 2 godziny . Przyjeżdżając na miejsce trafiłem na początek konkursu którym tematyką była oczywiście nasza pasja . Kolega Paether zajął pierwsze miejsce co też nasz Boss ignisdei wręczył główną nagrodę w postaci nowego teleskopu.

 

Chwila wręczenia głównej nagrody.

 Po konkursie spotkałem zaprzyjaźnionego kolegę Szymona (szdom1 ) z którym torozmawiałem o technice focenia nieba techniką DS naświetlanie o długich ekspozycjach .

Szdom1 oraz pmamot

Zbieram informacje na ten temat gdyż taka forma rejestracji nieba wydaje mi się bardzo Ciekawa. Na pewno będzie to nowe wyzwanie oraz nowe wydatki :-) .

Między czasie gdy jeszcze świeciło słońce skorzystałem z wystawionego sprzętu przez kolegę Pablito który to na montażu paralaktycznym kolegi Jacka robił obserwacje Słońca specjalną lunetą . Luneta jest wyposażona w filtr H-alfa przez co doskonale widać ten pierwiastek . Pomyślałem sobie , ciekawe co się stanie gdy przyłożę aparat z telefonu do okulara ? I okazało się że udało się uwiecznić protuberancje na koronie naszej gwiazdy.

Protuberancje na koronie naszej gwiazdy Foto 07.09.2013


Nieco później poszliśmy z Szymonem przygotować instrument do nocnego focenia gdyż pomału zbliżał się zmrok . Gdy wróciliśmy do Pyrlandi czekał nas ciekawy wykład prowadzony przez kolegę Panasmaras który opowiadał niesamowite historie dotyczące nieoświetlonych mgławic które są widoczne dlatego że przysłaniają świecące gwiazdy i to te przyciemnienie zdradza ich obecność.

Kolega Panamaras opowiada o ciemnych mgławicach.

Przyznam szczerze jak chyba większość z uczestników wykładu, że nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy . Gdyż ciemne miejsca mówiły jakoby że jest w tych miejscach mniejsza ilość gwiazd.

Po wykładzie zrobiliśmy Sobie Wszyscy wspólną fotografię 

No i zaczęło się nocne szaleństwo . Magiczna chwila gdzie niegdzie widać pobłyskujące czerwone lampki ledowe. Słychać prace instrumentów a także dźwięk silniczków krokowych . Panowie na wizualach zmieniają zręcznie azymuty na ciężkich Dobsonach. ( Fachowcy od przeczesywania nieba)

Nasz Boss pozwolił mi luknąć w 41cm ( zwierciadło główne) teleskop a także kolega Jacek 2 wytłumaczył mi jak najprościej można odnaleźć najbliższą galaktykę M31 gdyż wcześniej nie znałem takiej techniki przez tak zwane zerkanie która w idealny sposób uwypukla schowany obraz. Przy okazji Jacek 2 sprawnie pokazywał mi śliczne obiekty mgławic, gromat kulistych a także galaktyk swoim potężnym teleskopem o wielkości zwierciadła głównego 30cm.

Chciałem dodać że brakowało mi naszego kolegi M.Rudy . Który jest duszą towarzystwa a także świetnym doradcą . Na szczęście wiem że kolejnego zloty Mariusz sobie nie odpuści co na pewno wszyscy na tym skorzystamy. Około 2 giej w nocy koledzy którzy zajmowali się długimi ekspozycjami czyli foceniem głębokiego nieba (DS) mieli kłopoty z prowadzeniem(Guider) montaży. Gdyż w powietrzu była bardzo duża ilość wilgoci co było powodem nie stabilnej pracy instrumentów. Przyglądałem się także co poczynał nasz kolega Alien7101 . Zdzisiu jak to Zdzisiu sprawiał wrażenie niezadowolonego ze swoich poczynań, lecz muszę przyznać że wybrał do rejestracji prześliczną galaktykę która co kolejna klatka odkrywała swoje tajemnice. Zrobiła się trzecia nad ranem po mega zmarznięciu stwierdziłem że czas do domciu gdyż czekała mnie 2 godzinna podróż a przecież musiałem tego samego dnia pokazać się w pracy na godz 14stą.


Pozdrowienia dla Wszystkich oraz składam podziękowania za mile spędzony czas . Oby do WIOSNY. :-)