Z braku pogody do obserwacji odświeżyłem swoje zapiski foto z przed roku . Powiem szczerze że nie myślałem że przez rok idzie do tego stopnia poprawić jakość nagrywanych plików .
Oto przykład
Jowisz w gorszej jakości to czas rok 2011 . Z kolei Jowisz o lepszej jakości to zapis z końca roku 2012 .Jak łatwo zauważyć różnica kolosalna. Jest to zasługa paru wypadkowych.
1.Kupiony montaż NEQ6 pro z napędem
2.Kupiona kamera Firefly MV USB FMVU-03MTM
3.Wykorzystanie cennych informacji od Kolegów z forum.
4.Własne doświadczenie w umiejętności zbierania materiału.
2.Kupiona kamera Firefly MV USB FMVU-03MTM
3.Wykorzystanie cennych informacji od Kolegów z forum.
4.Własne doświadczenie w umiejętności zbierania materiału.
Mam nadzieję że na tym nie zaprzestanę i będę dalej się rozwijał udoskonalając technikę fotografowania planet.
Na rozwój głównie miał wpływ zmieniony sprzęt, a w drugiej kolejności doświadczenie zdobyte na starym setupie. Dlatego zawsze powtarzam trenować, trenować niezależnie od sprzętu.
OdpowiedzUsuńŚwięta racja Zdzisiu dlatego też wypadkowa doświadczenie jest na 4tej pozycji. Ale też wiem że w zeszłym roku miałem inne podejście do rejestracji plików i dlatego pojęcie doświadczenie pojawiło się. Dzięki za opinie .
OdpowiedzUsuń"Dlatego zawsze powtarzam trenować, trenować niezależnie od sprzętu." Doskonała sentencja Zdzichu :)Sprzet to rzecz nabyta a umiejętnosci trzeba wypracowac. Nie mozna nie doceniac roli lepszego setupu ale myslę ze umiejetnosci i doświadczenie jakie Przemek zdobył w obcowaniu z bardziej zaawansowanymi ( i,na Boga, nie mysle tu o sobie:)) przyczyniły się do takiego skoku jakościowego w ciągu zaledwie roku. Przemek jestem pod wielkim wrazeniem i będę bacznie sledził Twoj dalszy rozwój w dziedzinie strofotografii.
OdpowiedzUsuń