poniedziałek, 7 marca 2016

Pierwszy wyskok w 2016 Jowisz.

W tym sezonie jowiszowym niestety mało jest szans na złapanie udanych obrazów . Główny powód niekorzystne warunki atmosferyczne. Oprócz tego obowiązki praca zmianowa oraz nowy członek rodziny nie pozwalają na przygodę z Planetami. Mimo to wczorajszego wieczoru udało się wyrwać na dwie godzinki kontaktu z kosmosem.

SW300/1500
Ogniskowa 6000
FILTRY RGB
ASI120MM


Jowisz 2016-03-06-2306 UTC-RGB 9min

Jowisz 2016-03-06-2300 UTC-RGB 6min

Tutaj widać inne podejście do obróbki mniej stacków w rezultacie na biegnie północnym są wyraźniejsze struktury.

Sesja nawet udana na początku maiłem problemy z ustawieniem na polarną . po 20 minutach walki okazało się że pręt przecwwagi miałem schowany w głąb montażu :) Tak to jest kiedy rzadko wystawia się sprzęt. Jeżeli chodzi o warunki to takie średnie na początku wszystko pływało mglisto i miałem nałe nadzieje że coś sensownego się zarejestuje . Jednak krótko przed górowaniem Planety znacznie się poprawiło co widać na fotkach.


Jowisz 2016-03-06-2306 UTC 7min


Jowisz 2016-03-06-2300 UTC-R

Tutaj średnia z 4 minut . Widać ziarno lecz detal o wiele lepszy niż powyżej

Pierwsze wyjście w tym roku ze sprzętem a tu proszę miła niespodzianka . Wielka czerwona plama mnie przywitała.

Jowisz 2016-03-06 orz księżyc IO  1min

6 komentarzy:

  1. Super Jupek, Przemku... Stałeś się niedościgniony... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Mariusz . Fajnie było by być niedoścignionym He . Jednak tak to nie jest i nie zawsze o to chodzi. Sam wiesz że ten cały rytuał ze sprzętem robienie czegoś co zazwyczaj nikt w okolicy tego nie robi daje wiele radości :)

      Usuń
  2. Masz rację Mariusz. Tylko, że ostatnio coś Przemo mało aktywnie. Także na FA. No ale co do Jupiterka - pierwsza liga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Szymek :) No troszkę mnie mało na FA. no i fotek mniej a to za sprawą iż doczekałem się po siedmiu latach oczekiwań córeczki :) Natalka urodziła się 17.10.2015r no i wiadomo gdzie czas na astro przygody jest w większym stopniu pochłaniany :) Jednak czasem Żona daje mi przepustkę i wtedy akcja Jupiter. Po mimo tego pewnie sam zauważyłeś że tej zimy widok czarnego nieba to zjawisko porównywalne chyba z zaćmieniem księżyca hi hi

      Usuń
  3. To się nam astro-rodzina powiększyła. GRATULUJĘ i POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki Szymek. Mam nadzieję że laska pójdzie w nasze ślady. ☺

    OdpowiedzUsuń