Ostatniego dnia Września wystawiłem sprzęt żeby zobaczyć co tam na księżycu słychać . Podjąłem kolejną próbę zbierania paneli w celu uzyskania panoramy Satelity.
To w zasadzie jedyna sensowna składanka . Okazało się że zadanie nie jest takie proste . Przy ogniskowej 3000 kamerka ASI120mm przy tak małym pixelu przy jej maksymalnej rozdzielczości jest w stanie zarejestrować siedem paneli na jeden tranzyt od początku do końca średnicy tarczy. Myślę że kolejna próba przyniesie lepsze wyniki gdyż już wiem jak nawigować żeby nie było strat .
Tutaj doskonale widać że błędem było zbyt mocne opuszczenie w pionie co efektem są widoczne puste miejsca. Kiedy się zorientowałem że popełniłem błąd zaprzestałem zbierać dalej materiał a czas nie pozwolił na dalsze próby tego wieczoru.
Niektóre panele z mozaiki. Jak widać sporo mnie czeka nauki ale przez to właśnie ta pasja jest taka fascynująca bo zawsze jest coś do poprawienia .
Sony alfa 700 w ognisku SW300/1500 stack 30 klatek oraz zwiększona saturacja dla uwypuklenia kolory
Kurcze Przemo, na poważnie wziąłeś się za astrofoto! Gigantyczne postępy bracie! Jestem pod nieustającym wielkim wrażeniem... Księżyc wymiata!
OdpowiedzUsuńWitaj Przyjacielu .Dziękuję że dostrzegasz wkład w moją pracę . Okazuje się że księżyc jest również fantastycznym obiektem do robienia fotek . Trochę inne trzeba mieć podejście niż do Planet , jednak zawsze jest to jakaś alternatywa. Ja raczej oceniam swoje osiągi bardziej surowo i myślę że jest sporo do zrobienia.
UsuńDzięki za tak budujący wpis :)